Wstrząsy, rozlane na
stole mleko, stłuczone naczynia, przerażony wzrok kobiety. Czy to wybuch
wulkanu Etna na Sycylii? Nie. To Bytom w roku 1957 w nieznanym szerzej filmie
Barbary Sass.
Lata 50. to czas, gdy
działało tu osiem kopalń i gdy podjęto decyzję o wydobyciu pod centrum miasta.
Na filmie widać zalane osiedle Północ, opuszczony stadion, popękane domy
podparte stemplami, m.in. w okolicach Karbia, zniszczone mury pałacu w
Miechowicach, opustoszałą remizę i zniszczoną figurę św. Antoniego. Słychać zaś
komentarz lektora: "To problem nie wulkaniczny, a polityczny. Bytom stoi
na węglu, a węgiel rządzi Polską. Wbrew zakazom i przestrogom geologów, w 1954
roku rozpoczęto podkopywanie Bytomia. Węgiel, węgiel, za wszelką cenę, choćby
jutro miasto miało się zawalić. Jutro? Bytom wali się już dzisiaj" - mówi
lektor.
Film
"Sycylia", który stworzyła Barbara Sass, znana polska reżyserka i
scenarzystka, znalazł się w internecie. Jak mówi nam Sass, filmik z 1957 roku
był jej studencką etiudą. I chociaż zdobył w 1958 roku II nagrodę na
warszawskim Festiwalu Etiud PWSFTViT, jak przyznaje autorka, nigdy chyba nie
był wyświetlany publicznie.
Film można obejrzeć TUTAJ
Tekst za: M.
Nowacka-Goik „Barbara Sass: Ratujcie piękny Bytom! [FILM SYCYLIA Z 1957 ROKU]”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz